Fachowców ciąg dalszy.
Data dodania: 2019-09-24
Cześć. Po tym jak dopiero co udało się ustrzec od poważnego błędu przy budowie ogrodzenia, wychodzą kolejne błędy. Tym razem po ekipie robiącej nam łazienki i podłogi na dole. Podobno przesadzam, tak powiedział majster od łazienek. Ale żeby w nie używanej łazience, gdzie oczywiste jest, że będzie przecież jakaś tam wilgoć, przy odpowietrzaniu grzejników i paru kroplach wody działy się takie rzeczy:
Również sądzicie, że nie miałem się prawa denerwować i żądać poprawienia tego? Mój wykonawca powiedział, że mam sobie to sam zamalować...