Pierwsze zakupy i aż boję się pomyśleć co dalej...
Data dodania: 2018-12-29
Chciałem się z Wami podzielić takim spostrzeżeniem a jednocześnie zapytać czy macie podobnie. Dziś pojechałem na szybkie zakupy, żeby kupić gres i trochę płytek na ściany kotłowni. Tak żeby powiesić piec itd. Żeby było jak należy. Niby kotłownia tylko. Niby prawie nie będziemy tam zaglądać. Miały być najtańsze jakie będą akurat. Zjeździłem z żoną pół Warszawy wybierając parę płytek. No i oczywiście nie kupiliśmy najtańszych. To źle wróży na przyszłość... A jak u Was takie sprawy?